What is Brego's colour? :-)

We know :). Actually we knew before, but now we have scientific proof ;). 

Short intro for those not much into genetics: genotype is the set of dog's genes. Phenotype is what is visible, that is how the dog looks. Sometimes even though a dog has a certain gene, it is not visible in the phenotype, because it is blocked by a "stronger", that is dominant, gene. Every dog (and also human and any other animal that comes to existence via sexual reproduction) has two copies of each gene: one comes from its mother, the other from its father). If both copies of a given gene are the same, we call such a dog homozygotous for this trait. If the copies are different, we call him heterozygotous. Now, normally, black is dominant over fawn (I skip the recessive black, which exists in some breeds, as it hasn't been proven to exist in pyrsheps and it's not the case here) - which means that if a dog is fawn, it must have two copies of the recessive fawn, otherwise the colour won't be visible. If the dog is black, however, it means that he must have at least one copy of the dominant black gene - but we don't know about the other. It may be also dominant black (in which case the dog would be homozygotous for dominant black) or it may be something else - like brindle or fawn in case of pyrsheps. 

Merle gene is the gene that affects the black pigment, lightening it towards various shades of grey.

 

Now, back to Brego. Some people speculated that he is a fawn merle, others that he is a brindle and even that he is a brindle merle ;). Now, I find this genetic thing fascinating, so as much as I love him whatever colour he is, I was really interested in the explanation for his looks.

We knew from the beginning that he is not fawn merle - simply put, he has too much black for that. As the M gene affects the black pigment, fawn merle dogs are usually even more "yellow" than typical fawn dogs - the merle gene affects the places that are usually black in fawn dogs like their muzzle. So basically, fawn merles look like cute yellow pups with few black spots. We also knew that he is not a brindle (it is not so obvious now when you look at him, but when he was born, you could see that his patter was spots, typical for merle, and not stripes ;)). 

We also knew from the beginning that he could only inherit fawn colour from his mother Brava (since she is fawn, she is not carrying any other colours than fawn). We suspected that his father is a homozygotous black with merle gene - that is that he can only produce black and blue merle puppies, regardless of the colour of the bitch he was mating. Now it was proven - Babou was genetically tested and we know that he is KbKb (meaning homozygotous for dominant black) and Mm (meaning heterozygotous for merle). 

So because of that, we know Brego's genotype - he inherited fawn from his mother (because she is not carrying anything else) and he inherited one copy of dominant black and one copy of dominant merle genes. So he is heterozygotous for black and heterozygotous for merle. In other words, he is a blue merle puppy, genetically speaking.

Now, why does he look so brown?

Because genetics is not so simple :). It is suspected that there exists some other modyfying gene, which causes the recessive fawn "shine through" the dominant black in heterozygotous dogs. It is called "seal" and it can be visible to a various degree - in some dogs only when they are puppies and very little of it or it may cause the "muddy merle" look in case of merle dogs and sort of brownish tint in case of black dogs. Nevertheless, a little "brownish" black dog is not fawn and similarly, a muddy blue merle dog is not a fawn merle dog :). 

Jaki kolor ma Brego? Wiemy :) Znaczy tak naprawdę to wiedzieliśmy od początku, ale teraz mamy naukowy dowód ;).

Krótkie wprowadzenie dla tych mniej obeznanych w genetyce: genotyp to zbiór genów danego psa. Fenotyp to jest to, co widać. Czasami mimo że pies posiada jakiś gen, to warunkowana przez niego cecha nie jest widoczna, ponieważ działanie tego genu zostaje zablokowane przez jakiś "silniejszy", to znaczy dominujący gen. Każdy pies (jak też każdy człowiek i inny organizm powstały w wyniku rozmnażania płciowego) ma dwie kopie każdego genu: jedną od matki, drugą od ojca. Jeśli obydwie te kopie są takie same, mówimy, że pies jest homozygotą pod względem tej cechy. Jeśli są różne, mówimy, że jest heterozygotą. Zazwyczaj czarny jest dominujący w stosunku do płowego koloru sierści (pominę tutaj recesywny czarny, który występuje u niektórych ras, bo po pierwsze nie jest udowodnione, żeby istniał u pyrków, a po drugie, nie mamy z nim do czynienia w tym przypadku). Oznacza to, że jeśli widzimy płowego psa, to ma on dwie kopie recesywnego genu warunkującego kolor płowy i nic innego, bo inaczej płowy nie byłby widoczny. Jeśli zaś pies jest czarny, to oznacza to, że musi mieć przynajmniej jeden dominujący gen warunkujący czarny kolor sierści - ale nie wiemy już nic o drugim genie - może to być również czarny (wtedy mielibyśmy do czynienia z homozygotą na czarny) lub też jakiś inny (w przypadku pyrów mógłby to być gen warunkujący pręgowany lub płowy kolor sierści). 

Gen merle wpływa na czarny pigment, rozjaśniając go do różnych odcieni szarości. Jest to gen dominujący, co oznacza, że wystarczy jedna jego kopia, by wywołac widoczny efekt.

Teraz wracajac do Brego. Niektórzy ludzie spekulowali, że jest płowym merlem, inni, że jest pręgowany, albo nawet pręgowany merle. Dla mnie osobiście genetyka jest fascynująca, więc chociaż kocham Bregusia niezależnie od koloru, to interesowało mnie rozwiązanie tej zagadki. 

Wiedzieliśmy od początku, że nie może być płowym merlem - najprościej mówiąc, ma na to za dużo czarnego. Ze względu na to, że gen merle wpływa na czarny pigment, płowe merle wyglądają zazwyczaj jeszcze bardziej "żółto" niż zwykle płowe pyrki - gen ten ujawnia się w miejscach, gdzie u płowych psów zwykle mamy kolor czarny - a więc na przykład na masce. Typowy płowy merle wygląda więc na płowego psa z kilkoma czarnymi kropkami tu i tam. Wiedzieliśmy też, że Brego nie jest pręgowany - teraz nie jest to takie oczywiste, ale jak się urodził, wyraźnie było widać, że ma kropki, a nie paski ;). 

Wiedzieliśmy też, że po swojej mamie mógł odziedziczyć wyłącznie kolor płowy, ponieważ jako płowa suka nic innego nie niesie. Podejrzewaliśmy, że jego ojciec musi być homozygotą na czarny i do tego ma gen merle - to znaczy, że może dawać jedynie czarne i blue merle szczenięta, niezależnie od koloru suki, jaką kryje. Teraz mamy na to dowód - Babou został poddany testom genetycznym i wiemy na 100%, że rzeczywiście jest KbKb (tzn. homozygotą na dominujący czarny) i Mm (tzn. heterozygotą na merle).

W związku z tym znamy też genotyp Brego - odziedziczył płowy po mamusi (bo nic innego odziedziczyć nie mógł) oraz jedną kopię genu warunkującego dominujący czarny kolor i jedną kopię dominującego genu warunkującego merle. Innymi słowy jest heterozygotą na czarny i heterozygotą na merle, czyli jest blue merle z genetycznego punktu widzenia.

A dlaczego jest taki brązowy?

Bo genetyka nie jest aż taka prosta :). Podejrzewa się, że istnieje jakiś gen modyfikujący, który sprawia, że u heterozygot recezywny płowy "prześwituje" przez dominujący czarny. Taki kolor nazywa się "seal" i może być to widoczne w różnym stopniu - u niektórych psów są to pojedyncze brązowe pasma, czasem widoczne tylko latem, u innych może to powodować taki "brudny" merle lub też wyraźny brązowy połysk u czarnych psów. Niemniej jednak tak samo jak czarny pies z brązowym połyskiem nie jest psem płowym, tak samo "brudny" merle to nie to samo, co płowy merle.

Write a comment

Comments: 0